Autor Wiadomość
TineX
PostWysłany: Pią 9:51, 10 Lis 2006    Temat postu:

;( och wybacz mi );
Joanne
PostWysłany: Wto 22:02, 07 Lis 2006    Temat postu:

Ja tutaj o wzruszeniu i uczuciach, czyli sprawach wielce podniosłych a Ty mi tu wyskaujesz z hasłem reklamowym piwa!
No to się dopiero nazywa brak wyczucia...

Razz
TineX
PostWysłany: Wto 18:13, 07 Lis 2006    Temat postu:

Prawie robi ZNACZNĄ różnicę
Joanne
PostWysłany: Sob 18:19, 04 Lis 2006    Temat postu:

och, ViceMistrzu, prawie się wzruszyłam Wink
TineX
PostWysłany: Sob 17:19, 04 Lis 2006    Temat postu:

NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Joanne
PostWysłany: Pią 18:51, 03 Lis 2006    Temat postu:

Dobra, w takim razie zdetonuje siebie. Brzmi zapewne lepiej...

A i nikt napewno nie zauważy...
Adoomer
PostWysłany: Czw 21:42, 02 Lis 2006    Temat postu:

Wiesz mistrzu... może jednak się nad tym jeszcze zastanów? Wiesz... jest kilka osób, którym byłoby żal...
TineX
PostWysłany: Czw 20:47, 02 Lis 2006    Temat postu:

!!!!!!! NIE!
Joanne
PostWysłany: Śro 7:50, 01 Lis 2006    Temat postu:

Ty nie zauważysz...
Twisted Evil
TineX
PostWysłany: Śro 0:51, 01 Lis 2006    Temat postu:

... ja nie chcę !!
Joanne
PostWysłany: Wto 17:20, 31 Paź 2006    Temat postu:

Jako przyszły chirurg zalecam Ci przeszczep mózgu. Zamienimy Ci go na jądro uranu i w pewnym stosownym momencie rozszczepimy.
Buahahhahahah.
Oto nowa wersja zagłady świata by Master. Ludzie - bomby. Co wy na to? Very Happy
TineX
PostWysłany: Czw 19:45, 31 Sie 2006    Temat postu:

moja normalnosc zostala zaburzona
Joanne
PostWysłany: Śro 19:18, 30 Sie 2006    Temat postu:

I tu się myslisz, Adamie. Jak widać wszyscy, których poznałeś byli normalni. Wmawiali sobie, iż są szaleni, aby urozmaicić swoje szare życie. Prawdziwy szaleniec nigdy nie powie, że jest szalony, ponieważ odbiło mu na tyle, że nie zdaje sobie z tego sprawy. Żyje we własnym świecie a wszyscy 'normalni' stają się szaleni.
Jakby tu tak ładnie to zakończyć. Ja jestem normalna:)
Adoomer
PostWysłany: Śro 17:26, 30 Sie 2006    Temat postu:

Jest moja droga - szalona! Smile

A tak na marginesie - wszyscy szaleńcy, których poznałem, byli dumni ze swojego porąbania i przypominali o nim na każdym kroku... Więc nie mogę się zgodzić z Tobą, Mistrzu (ale na pewno specjalnie tak powiedziałaś, żeby zaktywizować nieużywane regiony naszych szalonych mózgóff).
TineX
PostWysłany: Wto 20:14, 29 Sie 2006    Temat postu:

Ja się tam przyznaje ze jestem szalencem. A moze raczej szalencianka ?? nie... to chyba nie ma zenskiej formy..
Joanne
PostWysłany: Wto 7:25, 29 Sie 2006    Temat postu:

To świetnie:) Wyszło na to, że obie jesteśmy idiotkami:)
Szaleńcy też zawsze mówią, że są normalni:P
TineX
PostWysłany: Pon 23:26, 28 Sie 2006    Temat postu:

NIE JESTES IDIOTKĄ !!!! A więc będzie jasne jak wszystkie świece, zapałki, zapalniczki i kadzidełka które wypaliłam w życiu ... A było tego imponująco dużo ..
Joanne
PostWysłany: Pon 21:37, 28 Sie 2006    Temat postu:

Ale jasne jak słońce czy tylko jak szpitalna jarzeniówka w świetle której Twe dziecię ujrzy świat? A może jasne tak jak wątłe światełko świecy, przy której na bujanym fotelu będziesz czytać dzieciom kultowe bajeczki o czerwonym kapturku, który w podskokach poprzez las do babci spieszył i uśmiechał się cały czas do słońca i do chmurek?
A może tylko tak jasne jak światełko dawane przez umierającego świetlika, który został zdeptany przez staruszkę, od której złotego zęba odbijał się promień słońca w pochmurny dzień?
A może jasne tak jak gorąca może być miłość? Czy też jak wewnętrzne światło, które płonie w każdym z nas?

Jeśli ktoś teraz powie, że nie jestem idiotką, z pewnością poszerzy ich grono.
TineX
PostWysłany: Pon 11:55, 28 Sie 2006    Temat postu:

Jasne!!!
Joanne
PostWysłany: Pon 8:42, 28 Sie 2006    Temat postu:

Ach tak, ten wypukły brzuszek dał mi do myślenia Wink Żart. Żarcik. Żartunio Smile
Tak czy inaczej mogę być matką chrzestną któregoś (?)
:*
TineX
PostWysłany: Nie 21:26, 27 Sie 2006    Temat postu:

Okonia mówisz ! A mojego synka Franciszka Jonatana (spolszczone) i bezimienną narazie (ewentualnie KORNelia) córeczkę widziałaś ???
Joanne
PostWysłany: Nie 19:29, 27 Sie 2006    Temat postu:

Ale nie dał mi antyramy... chlip...
Joanne
PostWysłany: Nie 19:28, 27 Sie 2006    Temat postu:

Aaaa... Okoń powiadasz.... Widziałam go gdzieś... to możliwe. Widziałam dziś takiego rudego okonia koło wypożyczalni kaset. Nadepnął mi na nogę! Ał Smile
TineX
PostWysłany: Czw 20:29, 24 Sie 2006    Temat postu:

A może Okoń Dał Wam Antyramę Łączącą Kopiące Aguny ????
Joanne
PostWysłany: Pon 11:48, 21 Sie 2006    Temat postu:

Ach, rozumiem... Wink Nie wszyscy muszą wszystko pomować od razu Very Happy
Rzeżucha
PostWysłany: Nie 16:25, 20 Sie 2006    Temat postu:

ja narzekam ... ja??? Razz o ty .... ja zrozumiałam Ediego po dłuższym czasie dopiero Smile
Joanne
PostWysłany: Sob 7:03, 19 Sie 2006    Temat postu:

Rzeżucha napisał:
to chyba nam wystarcza

skoro tak to czemu...
Rzeżucha napisał:
odwałka?? kto to tak nazwał ??

narzekasz?
Wink
Rzeżucha
PostWysłany: Pią 16:05, 18 Sie 2006    Temat postu:

Edi przekazał nam swój przekaz ..... to chyba nam wystarcza
Joanne
PostWysłany: Pią 11:20, 18 Sie 2006    Temat postu:

Agsta, 'odwałka' - jakby się mogło zdawać prymitywne i oczywiste stwierdzenie ma swoją głębie. Można je interpretować na tysiące sposobów i tak naprawdę nikt nie wie, o co chodziło Ediemu, gdy pisała ten termin. Przykładowe interpretacje:

odwałka czyli od wałka - np. kto wałkiem wojuje ten od wałka ginie, rozumiesz?
lub
Odwa łka - zakładając że ktoś byłby na tyle głupi żeby nazwać to wrażliwe dziewcze Odwa
czy też
Okna Dwu-Wymiarowe Analogicznie Łączą Krzyż Antychrysta

Kto wie, co Edzik chciał nam przekazać?
Rzeżucha
PostWysłany: Wto 16:48, 01 Sie 2006    Temat postu:

odwałka?? kto to tak nazwał ?? chyba Edi tylko mógł to zrobić.... a właśnie..czemu Ediego tu nie ma z nam?<phyphyphyphy> obcy właśnie nadlatują <odgłos ucinającej się głowy> już nadlecieli...... nic nie widzę... gdzie ja mam głowę
TineX
PostWysłany: Pią 12:45, 30 Cze 2006    Temat postu:

niah niah
Joanne
PostWysłany: Pią 7:49, 30 Cze 2006    Temat postu:

Ja myślę, że możnaby było przerobić wszystkich na figury woskowe.. (wpływy pewnego filmu) Very Happy
TineX
PostWysłany: Czw 17:36, 29 Cze 2006    Temat postu:

Proponuje porzucic plany morderstwa i po prostu bezczelnie wykorzystac ofiary. Wystarzczy takie zaklecie "Imperius" i juz tancza jak im zagrasz Smile. A zawsze masz jescze "Avada Kedavra" jakby ci się znudziła "zabawa lalkami" :>.
Rzeżucha
PostWysłany: Czw 13:58, 29 Cze 2006    Temat postu:

przerobimy wszystkich na broń i zabijemy przyszłych nauczycieli Very Happy
Joanne
PostWysłany: Czw 8:30, 29 Cze 2006    Temat postu:

Taak... To jest myśl... Ale chyba nie wyszło by tak dobrze, bo każdy z was jest inny. Chyba ściana narazie wygrywa, ale czekam na dalsze pomysły.
TineX
PostWysłany: Śro 22:10, 28 Cze 2006    Temat postu:

Moze lepiej urzadzic sobie sztuke spadania ???
Joanne
PostWysłany: Śro 10:20, 28 Cze 2006    Temat postu:

Oh, Agun, wielka ściana? Ach, przypomina mi się rok szkolny, kiedy to wystrzelałyśmy połowe szkoły... Stare, dobre czasy Smile
Rzeżucha
PostWysłany: Śro 9:35, 28 Cze 2006    Temat postu:

Aśka wystrzelaj ich szybko, ja już zbudowałam ogromną ścianę, urządzimy konkurs dla nich, kto dłużej będzie umierał i oczywiście bardziej efektownie- od razu zrobi ci się lepiej. Co do Konrada ,jej cóż za złoża inteligencji mieszczą się w tym ogromnym łbie, szkoda, ze nie wykorzystane Smile Można by ci zastąpić głowę komputerem.
Joanne
PostWysłany: Śro 8:13, 28 Cze 2006    Temat postu:

Cóz więc Twoje wysiłki spełzły na niczym, ponieważ miło mi nie jest.
Ale to się zmieni.
<znów szyderczy śmiech>
TineX
PostWysłany: Wto 21:12, 27 Cze 2006    Temat postu:

Wiecie, ja chcialam, zeby Asce milo bylo, ale tez znalam skrot do wielokropka...
WYBACZ mistrzu
Joanne
PostWysłany: Wto 19:05, 27 Cze 2006    Temat postu:

Adam: ja myśle głębiej, gdybym powiedziała "wielokropek" takie prymitywne mózgi jak np. naszego drogiego kolegi Konrda wytworzyłyby pytanie: ale ile jest dokładnie tych kropek? Dlatego więc z myślą o nim użyłam, może się wydawać niepoprawnego, wyrazu "trzykropek", który także ogłaszam neologizmem.

Konrad: Dziękuje Ci za ten wykład. Chciałam przez chwile przybliżyć ci skrót "Ctrl + C" ale jak mniemam już dobrze go znasz, bo skopiowałeś powyższe sentencje z jakiejś głupiej encyklopedii.

Wasz Mistrz i Władca.
Adoomer
PostWysłany: Wto 19:01, 27 Cze 2006    Temat postu:

Dziękuję Konrad!!! Kolejny szczególik: komputer - z łac. "cum putare" - do liczenia Wink
Conrej'd
PostWysłany: Wto 18:57, 27 Cze 2006    Temat postu:

A więc Joanno twoja inteligencja jest jeszcze za mało dojrzała byś mogła dojść do następnego "trick'u" jakim jest ... przycisk "reset" albo podwójne przyciśnięcie kombinacji przycisków Alt+Ctrl+Delete, dlatego ukazałem swoją dobroć i odkryłem przed Tobą tę tajemnicę jaką skrywa przed Tobą twój komputer Komputer, a więc definicja dla Ciebie, żebyś wiedziała o czym mówimy:
(z ang. computer od łac. computare, dawne nazwy: mózg elektronowy, elektroniczna maszyna cyfrowa, maszyna matematyczna), maszyna (urządzenie) licząca, służąca do przetwarzania wszelkich informacji, które da się zapisać w formie ciągu cyfr, albo sygnału ciągłego. Najpopularniejszym obecnie rodzajem komputera jest stacjonarny komputer osobisty, z tego powodu potocznie traktowany jako synonim komputera w ogóle.)


Pozdrowienia dla Młodych Padawanów
Let Force Be With You Master Joanna
(tłumaczenie: Niech Szmoc Będzie Z Tobą "Mistrzu" Joanno)
Adoomer
PostWysłany: Wto 18:55, 27 Cze 2006    Temat postu:

Dokładniej mówiąc: wielokropek, mistrzu... Ups... znowu się czepiam szczegółów... Wink
Joanne
PostWysłany: Wto 16:16, 27 Cze 2006    Temat postu:

Trzy kropki, vice. tzw trzykropek. Zresztą sprawdź w Wordzie.
Teraz jestem już pewna, że zawładne światem.
<śmieje się szyderczo>
TineX
PostWysłany: Wto 11:42, 27 Cze 2006    Temat postu:

A co on cholera daje, MISTRZU ???
Joanne
PostWysłany: Wto 11:24, 27 Cze 2006    Temat postu:

Masz rację. Chociaż nie wiem, co mogłabym zrobić dla świata... Ha, mogłabym zostać odkrywcą Very Happy Ostatnio odkryłam całkiem przypadkowo iż Alt + . = ...
Tylko mi nie mówcie, że to przecież oczywiste, i że wszyscy od dawna stosujecie ten skrót, bo się poczuje niedoceniona Very Happy
TineX
PostWysłany: Pon 20:55, 26 Cze 2006    Temat postu:

nie płacz, bo czasu nie ma na to, mistrz musi zająć się światem i swoją inteligencją.
Joanne
PostWysłany: Pon 11:54, 26 Cze 2006    Temat postu:

Ej, vice uważaj, bo znów się popłacze.. ze wzruszenia.. Smile
TineX
PostWysłany: Nie 20:45, 25 Cze 2006    Temat postu:

Nie bój się mistrzu, nie smuć już, wszystkie gwiazdki się do Ciebie śmieją , a ja Cię kocham Very Happy
Joanne
PostWysłany: Sob 7:31, 24 Cze 2006    Temat postu:

Nie..Smile Ale kiedy pisałam o "oceanie łez" nie przewidywałam, że naprawde będzie taki... taki oceaniasty Very Happy
Edzinka
PostWysłany: Pią 22:09, 23 Cze 2006    Temat postu:

aaa i dlatego płakałaś ja myślałam że przed wyjściem cebule kroiłaś albo co ?!
Edzinka
PostWysłany: Pią 22:08, 23 Cze 2006    Temat postu:

aaa i dlatego płakałaś ja myślałam że przed wyjściem cebule kroiłaś albo co ?!
Joanne
PostWysłany: Czw 10:08, 22 Cze 2006    Temat postu:

Niki fiki buahahahahahaha.... to mi się spodobało Smile Very Happy
Mi też odwala, alem wesoła... (O___o) tyle że dziś na zakończeniu będe płakać jak nikt...
Już zaczynam... Albo nie. Zostawie mój ocean łez dla was, abyście mogli zobaczyć, jak bardzo mi smutno, że się rozstajemy...
TineX
PostWysłany: Śro 17:36, 21 Cze 2006    Temat postu:

Edzinko
Twa wypowiedź ma ukryty sens.
Głęboko ukryty .
Edzinka
PostWysłany: Pon 22:23, 19 Cze 2006    Temat postu: Odwałka

Wyjechaliście i mnie opuściliśćcie to znaczy że mój stan psychiczny sie pogorszył jest po 23 a ja przed chwila słuchałam blogu27 a potem virgin i dostalam napadu i sie śmialam jak osioł... ja nie moge jakiejś dodatkowej dawki głupoty dostałam to te straszne przezycia zwiazane z opuszczeniem tych bezpiecznych, slodkich murow szkolnych i jak cieplych, to rozstanie z pozytywnie i mile do nas nastawionymi nauczycielami i wogóle mysl ze juz nie zobacze raczej niki fiki to poprostu trumna do deski - no wlasnie nawet juz nie pamietam jak to powinno byc czy gwozdz do deski czy do trumny czy trumna do deski lub trumna do gwozdzia - chyba walne sie moze mi sie poprawi albo lepiej pojde spac z mysla ze jak sie obudze to wydobrzeje ... ja mowilam ze niejedzenie trawy jest gorsze od jej jedzenia dobra buzka dla wszystkich ktorzy tego nie czytaja Smile)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group